wtorek, 9 lipca 2013

19. DMC - New York Taxi

17 czerwca postawiłam pierwsze krzyżyki. Przez parę dni haftowałam przy użyciu tamborka ale  zaczęłam się wkurzać, bo on tylko mnie spowalniał. Od tamtego czasu haftuję trzymając kanwę w rękach. Jest trochę szybciej ale nie tak jak bym chciała. ;)
U mnie od paru dni jest lato więc rzadko chwytam za haft. Czas spędzam jeżdżąc na rowerze i wystawiając twarz do słońca, które kocham !

NY Taxi haftuję na dołączonej do zestawu kanwie 14ct. Trochę mi się ponaciągała i haft wygląda miejscami krzywo. Mam nadzieję, że po praniu odzyska kształt i zniknie ta czarna plamka na szarym tle. Nie wiem w jaki sposób się tam pojawiła. Ale zanim dojdzie do prania to miesiąc albo i dwa miną. ;)
Zestaw zawiera dwie kartki A3 schematu. Ja zaczęłam od górnej i jak widać jeszcze jej nie skończyłam.


11 komentarzy:

  1. Fajnie to już wygląda! I dużo już wyhaftowałaś! Widzę, że to co najlepsze, czyli żółtą taxi, zostawiłaś na koniec :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę dużo wyhaftowałam? Mnie się cały czas wydaje, że wolno mi to idzie. :) Te szarości już mnie dobijają ale wytrwam, bo żółta taxi czeka tuż za rogiem. ;)

      Usuń
  2. Sporo zrobione! widziałam te wzory u Edytki, będą wspaniałe obrazki :) Pooglądałam też Twoje wcześniejsze prace, pięknie haftujesz i wybierasz wzory, które mi też bardzo się podobają. Zauroczył mnie miś panda z bukietem kwiatów - jest przesympatyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haft idzie do przodu. To będzie bardzo ładny obrazek. Będę obserwowała postępy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale już masz dużo! Idziesz jak burza:) Piękne będzie

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tak samo z rowerem i sloncem:) No i z tamborkiem:P
    Szybko Ci idzie z haftem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki pogoda ładna to trzeba korzystać, chociaż wiem, że Ty potrafisz jeździć na rowerze prawie cały rok. :)

      Usuń
    2. Tylko jak pada deszczu lub snieg to rower zostaje w domu:)

      Usuń
  6. Również widziałam hafciki u Edytki,no i ja mam to szczęście bywać u niej w pasmanterii,jej hafciki naprawdę są urocze i ma dość duży wybór jeśli chodzi o wzory ,bo w stacjonarnych pasmanteriach przeważnie mają wzory malowane na kanwach,za którymi ja osobiście nie przepadam....Jak zaczniesz hafcic autko to już poleci z górki..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak Tobie zazdroszczę możliwości przebywania w jej pasmanterii. :)
      Ja też nie przepadam za kanwami z wymalowanym wzorem. Kiedyś chciałam kupić ale po dotknięciu odechciało mi się.

      Usuń